Oficjalna strona Miedzyńskich graczy w Dungeons Dragons
Forum poświęcone grom...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Oficjalna strona Miedzyńskich graczy w Dungeons Dragons Strona Główna
->
MdT
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy ogólne!
----------------
Regulamin ! ! !
Skargi i Pochwały ! ! !
Newsy i ciekawe schematy ! ! !
Ogłoszenie i Ankiety ! ! !
Dowcipy, historyjki, zagadki!!
Perswazj!
MdT
aS.P.A.M
----------------
Sprawy ogolne!!
Dungeons & Dragons !!!
----------------
Porady ! ! !
Ciekawostki ! ! !
Dungeon ! ! !
Nasz Twór ! ! !
Pytania
Gry
----------------
Ogólnie o grach ! ! !
Warcraft III
Twoje Forum!!
Tibia
Gothic
Gry na przeglądarce!!!
Pytania
Syfy ! ! !
----------------
Hyde Park
Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 9:55, 21 Wrz 2017
Temat postu: franciszek
Sarah patrzyla znad kanapki z kielbasa, jak Ken Mulholland dyktuje Rosie ostatnia sekwencje fosfatow i deoksyrybozy.
To wszystko, co napisala, Ken. To, co masz, to caly George. Skonczylam... i umieram z glodu. Powodzenia Molly
Wiadomosc na ekranie zniknela po chwili, zastapiona rysunkiem Gary'ego Larsona, na ktorym dwoch zwariowanych naukowcow patrzylo przez mikroskop, sami znajdujac sie pod wielkim obiektywem gigantycznego mikroskopu. Rosa przysunela sobie klawiature i zajela sie ostatnim porownaniem wirusa z wszelkimi innymi, znanymi nauce. Po kilku minutach pokrecila glowa.
-Nie ma go. Mulholland potarl oczy i odwrocil sie wraz z fotelem do Sarah.
-George jest jakims gatunkiem adenowirusa, ale pododawano mu elementy.
-Jest zmanipulowany za pomoca inzynierii genetycznej - dodala Rosa. - No es de Dios. Nie jest tworem boskim. Pytanie, jakie sie teraz nasuwa, brzmi: kto go stworzyl i czy George ma cos wspolnego z DIC?
-Diamond przeciwko... - Sarah
floating
probowala sobie przypomniec drugie nazwisko, ale Mulholland ja uprzedzil.
-Chakrabarty. Roso, chcesz wyjasnic?
-Nie. Ty powiedz.
-Jest zbyt skromna - stwierdzil Mulholland. - Jak chcesz. D przeciwko C to proces wyznaczajacy zasady postepowania w wypadku patentowania nowych form zycia. Ananda Chakrabarty byl mikrobiologiem i pracowal w General Electric. Na poczatku lat siedemdziesiatych dokonal genetycznej manipulacji wystepujacej w przyrodzie bakterii Pseudomonas aeniginosa. Powstaly wwyniku ingerencji zarazek byl w stanie spozywac i trawic szereg weglowodorow wystepujacych w ropie naftowej, przerywac wiazania chemiczne i w ten sposob zamieniac niebezpieczne odpady w karme dla ryb. Odkrycie moglo byc warte kilkaset milionow dolarow, ale Amerykanski Urzad Patentowy odmowil wynalazcy opatentowania bestii. W latach osiemdziesiatych Sad Najwyzszy zmienil decyzje, uznajac w zasadzie, ze nie ma roznicy miedzy skonstruowaniem lepszej pulapki na myszy a stworzeniem kolejnego mutanta.
-Jak moze to nam pomoc?
-Mozliwe, ze wcale nam nie pomoze, ale jest pewna szansa - odparl Mulholland.
-W tym momencie pojawia sie Rosa. Poniewaz jak grzyby po deszczu wyrastaly
firmy chcace sie zajmowac inzynieria genetyczna, wiec z duzym
prawdopodobienstwem nalezalo sie spodziewac wybuchu epidemii spowodowanej
zmutowanymi zarazkami. Znany z
manicure kabaty
literatur wirus Andromeda pochodzil z kosmosu,
teraz jednak nie trzeba szukac klopotow az tak daleko, tak wiec Rosa dogadala
sie z urzedem patentowym, ze bedzie dzielil sie z nami informacjami w tym
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin